Co skrywa Roamer? Co napędza Seiko?
Każdy werk czasomierza to niezależna historia, którą warto przytoczyć lub przełożyć z „technicznego na nasze”. Na czym więc polegają różnice w jednej grupie zasilania automatycznego? Diabeł, jak zwykle, tkwi w szczegółach. I chociaż zegarki Roamer oraz zegarki Seiko znane są nam od wielu lat, to wciąż zaskakują na nowo wiernych obserwatorów tych marek.
Mechanizm STP w Roamerach
Oczywiście systematyka nie jest jednotorowa, ponieważ kaliber poszczególnych wzorów przypisuje nieco inne cechy. Jednak aby to zrozumieć, należy przybliżyć nieco początki powstania STP. Jak w większości przypadków skrót ten jest zlepkiem pierwszych liter szwajcarskiej marki Swiss Technology Production. Dzięki wytężonej pracy specjalistów opracowała pierwszy, autorski werk i na bazie tego projektu rozpoczęła produkcję serc automatów. W ciągu kolejnych lat zdecydowanie poszerzyła swoją ofertę o kolejne kalibry, dzięki czemu można wyróżnić warianty trzywskazówkowe, z datownikiem, open heart, a nawet skeleton. I właśnie takie proponują zegarki Roamer.
Kaliber STP4-13 to wariant z rozbudowanym datownikiem — pokazuje nazwę dnia tygodnia oraz dzień miesiąca. Energia zasilania pochodzi z każdorazowego ruchu nadgarstka, jednak umożliwia także ręczne dokręcenie sprężyny. Hybrydowe rozwiązanie jest bardzo praktyczne, które jeszcze bardziej uprzyjemnia noszenie. 44-godzinna rezerwa chodu jest niemal ewenementem, ponieważ większość modeli zatrzymuje się po ok. 40. godzinach bez noszenia.
Zegarek Roamer Primeline Daydate 981662 41 75 90
Kaliber STP S10 jest prawdziwą perełką w ofercie STP i Roamer. Skąd ten zachwyt? Modele skeleton, a takim jest właśnie zegarek Roamer Competence, stanowią najmniejszy procent w całej branży zegarmistrzowskiej. Odkrywają niemal całkowicie tajemnice działania, pokazując hipnotyzującą pracę trybów automatycznego werku.
Zegarek Męski automatyczny Roamer Competence Skeleton III 101663 47 15 05N
Kaliber STP1-11 pozornie jest minimalistycznym i prostym zasilaniem automatycznym. Wyróżnia go jednak przynależność do prestiżowej serii z 44-godzinną rezerwą chodu, a także precyzją wskazania wynoszącą od 0 do +/- 15 sekund na dobę. Modele z STP1-11 posiadają trzy wskazówki oraz datownik z dniem miesiąca. Należą do kolekcji Rotor Self-Winding.
Mechanizm automatyczne Seiko
Na drugiej szali leżą zegarki Seiko z automatycznym naciągiem, które nawet geograficznie leżą w lustrzanym niemal odbiciu do Szwajcarii. I tu również różnice stanowią niuanse poszczególnych modeli, ale to właśnie one wpływają najczęściej na ostateczną decyzję o wyborze konkretnego czasomierza. Jak to jednak w japońskich produkcjach bywa, dokonano niemal niemożliwego i postawiono sobie poprzeczkę jeszcze wyżej. Pomijając fizyczne różnice, oferta zawiera w sobie zarówno klasyczne propozycje, jak i sportowe, wariant z zaawansowanymi komplikacjami.
Kaliber 4R35 jest automatem umożliwiającym także ręczne dokręcenie sprężyny. Zastosowanie znajduje przede wszystkim w klasycznych, trzywskazówkowych, eleganckich wariantach typu Seiko Presage, ale także w opozycyjnych do nich Prospex Diver. O ile w tym pierwszym jedyną funkcją dodatkową jest podstawowy datownik, o tyle druga, sportowa wersja, posiada jednokierunkowy, antyrewersyjny bezel, który umożliwia kontrolę czasu spędzonego pod wodą nawet na poziomie 20-atmosfer. 23 kamienie łożyskowe odpowiadają za wysoką precyzję wskazania czasu i 41-godzinną rezerwę chodu. Możliwe rozszerzenia pozwalają także na tzw. stop sekundnik.
Zegarek Męski Seiko Presage SRPE19J1
Kaliber 6R35 spełnia wymagania najbardziej wymagających użytkowników, ale także tych bardziej leniwych. Chociaż najczęściej kaliber ten posiadają zegarki Seiko męskie typu Prospex Diver, to ma niemal 70-godzinną rezerwę chodu! Ciężko jest wskazać model, który pod tym względem mógłby z nim konkurować. Funkcjonalność jednak jest wtórna dla japońskiego producenta, ponieważ stosuję się w nich trzy wskazówki, datownik, stop sekundnik, obrotowy bezel i możliwość ręcznego dokręcenia sprężyny. Za dokładność odpowiadają najczęściej 24 kamienie.
Kaliber 6R15 to automatyczny werk ponownie z możliwością manualnego dokręcenia sprężyny. Dzięki tej kombinacji oraz konstrukcji mechanizmu, modele wyposażone w niego działają przez niemal 50 godzin przy pełnym naładowaniu, po zdjęciu z nadgarstka. Stanowi to również mocne wyróżnienie dla projektów z 6R15. Stosuje się w nich komplikacje takie jak datownik, trzy wskazówki (godzina, minuta, sekunda) i stop sekunda oraz 23 kamienie łożyskowe, a w naszej ofercie jest m.in. w Seiko Prospex Diver SPB105J1.