Czy warto inwestować w limitowane zegarki? Wyjątkowy Citizen dla wybranych

Marketingowe hasła: „ograniczona ilość” lub „limitowana seria” działają szalenie przyciągająco na klientów. Jednak czy poza PR-owym zagraniem taka oferta niesie za sobą coś więcej? Niewątpliwie tak. Poczucie wyjątkowości, jakie niesie, potrafi rekompensować wyższy koszt zakupu czasomierza. W końcu nie jest on dostępny dla wszystkich. Jednak nie tylko prestiż wynikający z jego posiadania jest zaletą podjęcia decyzji zakupowe — z czasem modele tego typu nabierają na wartości, więc mogą okazać się one doskonałą inwestycją na tzw. wysoki procent.

Jubileuszowy Citizen Europejski

Z okazji 50-lecia obecności zegarków Citizen na europejskim rynku, producent wypuścił specjalną, limitowaną linię automatycznych diverów, który dzięki wysokim parametrom oraz rewelacyjnej estetyce jest jednym z ciekawszych czasomierzy nurkowych w tym segmencie. Bez wątpienia, już na pierwszy rzut oka, model NY0076-10EE uwydatnia najlepsze stylistyczne cechy kultowej serii Promaster, która w ostatnim czasie jest jedną z flagowych japońskiego giganta branży. Mechanizm o kalibrze Citizen/Miyota 8203 z 21. kamieniami łożyskującymi ma 45-godzinną rezerwę chodu oraz wysoką precyzję wskazania godziny. Posiada również dodatkową kombinację rozbudowanego kalendarza o dzień miesiąca oraz nazwę dnia tygodnia. Werk zamknięty został w tytanowej kopercie, co jest gwarancją niezawodności oraz niezniszczalności, a dodatkowo komfortu noszenia. Obrotowy, jednokierunkowy bezel pomaga kontrolować czas spędzony pod wodą, a wygodny odczyt wspiera czerwona sekcja pierwszych piętnastu minut na lunecie.

Zegarek Citizen Promaster Diver Automatic Titanium NY0076-10EE, bo tak brzmi jego pełna nazwa, niewątpliwie przeznaczony jest do zadań specjalnych, a dzięki 20-atmosferycznej wodoszczelności, wspieranej dokręcaną koronką oraz dekielkiem, jest bezpiecznym narzędziem podczas schodzenia pod wodę. W tak ekstremalnych warunkach ważny jest wyraźny odczyt czasu, dlatego producent umieścił mocno kontrastujące indeksy oraz wskazówki z neobrite’owym podświetleniem, dla których tłem jest gładka, czarna tarcza. Wygodę użytkowania wzmaga poliuretanowy pasek, który nie zniszczy się od nadmiernego zamoczenia oraz pozwoli na zachowanie świetnego stanu zegarka przez długie lata.

Co w nim wyjątkowego?

Powód limitacji jest już znany. Warto jednak wspomnieć o liczbie emisji — do sprzedaży na Stary Kontynent trafiło 1000 sztuk, więc koniecznie trzeba się śpieszyć z zakupem. Ciekawym rozwiązaniem jest również niestandardowe pudełko, jest ono bowiem stylizowane na tlenową butlę nurkową, która po wyjęciu czasomierza może posłużyć jako bardzo oryginalna ozdoba. Czy warto więc inwestować w modele takie jak tytanowy zegarek Citizen? Odpowiedź jest całkiem oczywista, dlatego zapraszamy po niego oraz wiele innych na naszą stronę!