Nie szata zdobi człowieka - 5 zegarków dla biznesmena
Świetnie skrojony garnitur, markowa koszula i eleganckie buty — to kilka atrybutów, bez których mężczyzna nie może się obejść. Co jednak wyróżnia garderobę biznesmena od dobrze ubranego maturzysty? Dodatki w postaci spinek, paska, a przede wszystkim zegarka. I temu ostatniemu poświęcimy nieco więcej miejsca poniżej.
Sprawdzona klasyka szwajcarskiej szkoły
Zegarki szwajcarskie wiodą prym wśród preferowanych przez mężczyzn biznesu. Utarło się przekonanie, że szwajcarska precyzja idealnie wpisuje się w wizerunek poważnego człowieka sukcesu. I sporo w tym prawdy. W końcu, jeśli od lat z powodzeniem pomnażamy swój majątek za sprawą własnej działalności, to dokładnie tego samego wymagamy od zegarka, który będziemy nosi, a zegarki Atlantic idealnie wpisują się w ten typ.
Najbardziej szlachetne połączenie szampańskiego 14-karatowego złota oraz koniakowego, skórzanego paska w zegarku Atlantic z kolekcji Seagold to idealna propozycja dla mężczyzny, który ceni najwyższą jakość. W tej najbardziej prestiżowej serii wykorzystano tradycyjne zasilanie automatyczne, z możliwością mechanicznego dokręcenia sprężyny. Mechanizm ETA 2824.2, który został zamknięty w kopercie, to jedna z najwyższych precyzji chodu, dlatego bez obaw można o nim mówi, że wszystko działa „jak w szwajcarskim zegarku”. Indeksy na tarczy zostały nałożone ręcznie, przykrywa je zaś szafirowe szkiełko, od którego twardszy jest jedynie diament. Zegarek Atlantic wyposażony jest również w datownik wskazujący dzień miesiąca. Przeszklony i dokręcany dekiel pokazuje duszę zegarka.
Drugą propozycją również jest zegarek Atlantic, jednak utrzymany w stylistyce retro, gdzie całość wzorowana jest na jednym z pierwszych modeli tej szwajcarskiej marki. Atlantic Worldmaster Original posiadania automatyczne zasilanie z możliwością ręcznego dokręcenia koronki za sprawą mechanizmu o kalibrze ETA 2824-2. W zegarkach tej klasy standardem są materiały najwyższej jakość, dlatego koperta wykonana została ze stali chirurgicznej, a szafirowe szkło nigdy nie zostanie zarysowane. Czarny, skórzany, gładki pasek dodaje całości uniwersalności, jednak niezwykle oryginalna tarcza w beżowym odcieniu i atramentowy pierścień, który jest tłem dla złotych indeksów godzinowych, oddaje ducha starodawnej elegancji.
Ceramiczna bransoleta to mniej standardowe rozwiązanie wśród męskich czasomierzy, jednak czarna porcelana w zegarku Roamer serii C-Line to model dla ceniących minimalizmy biznesmenów, których zegarek nie powinien rzucać się w oczy. Zaletą tego typu rozwiązań jest wytrzymałość, którą dodatkowo wspierają stalowe elementy konstrukcji. Kwarcowe zasilanie sprawia, że zegarek jest niezwykle dokładny, a wahania precyzji chodu są niewielkie. Szkło szafirowe pozwala na cieszenie się przez długie lata jego estetycznym wyglądem. Czarna tarcza, na której osadzone są stalowe indeksy i datownik to bardzo neutralne zestawienie, jednak wprawne oko fana zegarków doceni jego elegancję.
Zegarki z kraju kwitnącej wiśni
Mocnym konkurentem dla Szwajcarii w branży zegarmistrzowskiej są propozycje z Japonii. Niewątpliwy lider w technologicznym postępie, któremu zawdzięczamy wiele innowacji, o których wspominaliśmy w innych artykułach.
Zegarek Seiko z serii Presage Coctail Fuyugeshiki to propozycja dla mężczyzn ceniących prestiż posiadania limitowanych i unikatowych modeli. Wykorzystano w nim hybrydowe zasilanie automatyczne, w którym istnieje możliwość manualnego dokręcenia sprężyny. Warto podkreślić fakt, iż w mechanizmie znajduje się aż 29 kamieni łożyskowych! Ten japoński czasomierz w całości zbudowany jest ze stali szlachetnej, który odporny jest całkowicie na korozję. To ważne, ponieważ 5-atmosferyczna wodoszczelność tego zegarka Seiko pozwala nawet relaks w basenie, bez zdejmowania go z nadgarstka. Szkło typu Hardlex, które przykrywa stalową, przypominającą pokrytą szronem tarczę, odporne jest zarówno na uderzenia jak i w większym stopniu na zarysowania. Unikatowy granatowy grot dodatkowej wskazówki prezentującej rezerwę chodu, dodaje całości niebanalnego stylu, a sub-tarcza datownika wskazuje dzień miesiąca.
Wspierając rodzimy przemysł
Ostatnia propozycja jest z lokalnego podwórka, chociaż powiedzenie nie jest do końca adekwatne, bliżej mu bowiem zdecydowanie do salonów i nowoczesnych biur. Zegarek Balticus, bo o nim mowa, to swoiste dzieło sztuki współczesnej, z którym ceniący oryginalność biznesmen może zdobyć uznanie potencjalnych kontrahentów. Zarówno bransoleta, koperta i zakręcany dekiel wykonane są ze stali, która pokryta została próżniową metodą czarną powłoką. Na kamiennej, wykonanej z niebieskiego akwamarynu tarczy osadzone są pozłacane indeksy oraz subtelnie dopasowany datownik z wskazaniem dnia miesiąca. Zegarki Balticus z serii Czarny Pył zasilane są automatycznie i wykorzystują szkła szafirowe. Dzięki zakręcanej koronce i wodoszczelności na poziomie 20 atmosfer śmiało można w nim pływa, a nawet nurkowa.