Suwak logarytmiczny — czym jest i jak go używać?
Dla większości użytkowników kolejne funkcje na analogowej tarczy zegarka to jedynie designerskie dodatki, które mają nadać mu oryginalnego i mniej oficjalnego charakteru. O ile instrukcja obsługi do stopera czy rozbudowanego kalendarza jest całkiem prosta, o tyle schody zaczynają się, gdy mamy do czynienia z suwakiem logarytmicznym. Bo nie dość, że do jego obsługi posługujemy się drugą, skrętną koronką, to jeszcze niezależna luneta porusza się pod szkiełkiem z zagadkowymi wartościami liczbowymi. Tajemna sztuka magiczna? Nic bardziej mylnego!
Do czego służy suwak logarytmiczny?
Jego początki sięgają XVII wieku, chociaż występował wówczas w tradycyjnej wersji liniowej. Kilkaset lat później, podczas II Wojny Światowej, namiętnie wykorzystywali go niemieccy piloci, którzy podczas nalotów musieli samodzielnie wyliczyć precyzyjną lokalizację samolotu. Służyło do tego oczywiście położenie Słońca oraz suwak logarytmiczny w postaci oktantu z poziomicą.
W latach 50. na tarczy zegarka pojawiła się dodatkowa podziałka, dzięki której skomplikowane obliczenia mogły za nas popełnić czasomierze. O co dokładnie je wzbogacono? Na lunecie zegarka znalazła się stała oraz ruchoma skala logarytmiczna. Dzięki obrotowej koronce możliwe było, i jest, rozwikłanie zadań nawigacyjnych, wyliczenie szybkości wznoszenia i opadania, średniej prędkości i czasu przelotu, zużycia paliwa czy pokonanej odległości. Można również konwertować wartości pomiędzy litrami a galonami oraz milami i kilometrami, wykonać działania mnożenia oraz dzielenia, które przebiegają dokładnie w taki sposób, jak za sprawą tradycyjnego suwaka logarytmicznego na linijce.
Jak się nim posługiwać?
Na pierwszy rzut oka temat wydaje się Everestem matematyki i fizyki, jednak z czasem, gdy nabiera się wprawy, całość jest bardzo oczywista i co logiczne — logiczna! Posiłkując się fanowskimi poradami oraz nielicznymi, dostępnymi instrukcjami z pewnością można opanować ów sztukę z sukcesem. Zaczynając od początku: na tarczy opisane są dwie skale — jedna stała, druga zaś na obrotowej lunecie. Na obu wyraźnie opisana jest liczba „10”, która jest punktem wyjścia dla obliczeń. Chcąc pomnożyć ze sobą 2 cyfry lub liczby, kręcimy koronką tak długo, aż jeden z czynników na ruchomej skali pokryje się w linii prostej z „10”, umieszczonej na stałej skali. Drugim krokiem jest zlokalizowanie na stałej podziałce drugiego czynnika działania (pamiętając, iż mnożenie jest przemienne!). Liczba znajdująca się nad drugim czynnikiem obrotowej lunety jest spodziewanym iloczynem.
Aby otrzymać iloraz dwóch liczb, należy skalibrować na obrotowej tarczy dzielną ponad dzielnikiem umieszczonym na stałej tarczy. Wówczas liczba na ruchomej skali zapisana powyżej „10” skali stałej jest spodziewanym wynikiem.
Które marki oferują zegarki z suwakiem logarytmicznym?
Szeroką ofertę czasomierzy z opisaną funkcjonalnością posiadają japońskie firmy, a w szczególności Orient, który w wyjątkowy sposób przysposobił sobie niestandardowe rozwiązania oraz umiłowanie do lotniczej estetyki swoich produktów. Rzadkością jest również łączenie automatycznego mechanizmu z suwakiem logarytmiczny. Model zegarka Orient FFM03005W0 jest tego podręcznikowym przykładem. 10-atmosferyczna wodoszczelność, stalowa koperta oraz mineralne szkło są gwarancją niezawodności tej propozycji. Skórzany, brązowy pasek oraz biała tarcza to bardzo zachowawcze i klasyczne połączenie, który dzięki ruchomej lunecie logarytmicznej nie jest nudnym i jednym z wielu, koło którego można przejść obojętnie.
Unikatowa kolorystyka tarczy oraz dodatkowe funkcjonalności zegarka Orient Multi-year Calendar FEU07007FX wybijają go do ponadprzeciętnych i czynią jednym z najbardziej oryginalnych w ofercie tego producenta. Automatyczny werk, dokręcana koronka oraz dekielek, rozbudowany kalendarz (dzień miesiąca oraz jego nazwa i dzień tygodnia) oraz suwak logarytmiczny zamienia tradycyjny czasomierz w wielozadaniowe urządzenie, którego pozazdrościć będzie każdy. Szmaragdowa zieleń nie jest popularną barwą w zegarmistrzostwie, dlatego tym bardziej warto zainteresować się nim. Model ten, za sprawą konstrukcji i funkcji potocznie nazywany jest „patelnią”.
Czy warto się na niego zdecydować?
Chociaż wybór idealnego czasomierza to często kombinacja emocji, wrażeń, sposobu interpretacji, czasem zabawa kolorami, mogąca wywoływać mniej lub bardziej pożądane efekty w zależności od spojrzenia, to w przypadku zegarków z suwakiem logarytmicznym otrzymujemy logiczne i kompletne narzędzie, które nie ma sobie równych w obszarach swojej funkcjonalności. Czy warto? Oczywiście, że tak. Te oraz inne modele z tą funkcjonalnością znajdziecie na naszej stronie demus-zegarki.pl