Wiosna już niemal w pełni, chociaż temperatury płatają jeszcze małe (a raczej chłodne) psikusy. Garderoba pewnie dawno wymieniona na lżejszą, więc dla jej zwieńczenia koniecznie trzeba pamiętać o pasującym zegarku. W końcu mężczyzna bez czasomierza, to prawie jak żołnierz bez karabinu.
Jak obsługiwalibyśmy nasze zegarki w ciemnych pomieszczeniach, gdyby nie fluorescencja lub podświetlenie? Są to bardzo praktyczne rozwiązania, które, chyba jak żadne inne, ułatwia odczytanie godziny i czyni czasomierz użytkowym w każdych możliwych warunkach.
Poprzednio w rolach głównych wystąpiło Casio, ze stanowczą dominacją G-Shock'ów. W napisach końcowych ponownie pojawią się Japończycy, jednak zgoła inni — w różnych rolach, realizując ekstremalne misje, które przypominają skrajności. Tym razem mowa o zegarkach Seiko i Pulsar, które za sprawą kilku filmów stały się kultowymi modelami, a wszystko dzięki pojawieniu się ich na nadgarstkach głównych bohaterów.
Przywykliśmy już do grawerunku stainless steel, informującego o wykorzystaniu nierdzewnego rodzaju stali w budowie zegarka. Jednak poza wodą, jest wiele innych czynników, które mogą wpływać na materiały, z których został wykonany, a tym samym na komfort jego noszenia.
W rolach głównych — tak brzmi początek końca filmów, w których wymienia się głównych bohaterów. Jednak poza pełną charakteryzacją i kostiumami, czym byłaby kreacja bohatera, gdyby nie najlepsze gadżety w filmach akcji lub wysmakowane dodatki w klasykach srebrnego ekranu? W dużej mierze to właśnie one nadają postaci dodatkowego wymiaru, a każdy z prezentowanych przykładów stał się prawdziwym bestsellerem swojej marki. I to właśnie o zegarkach gwiazd kinowych megaprodukcji słów kilka.
Wśród zegarkowych osobliwości — nietypowe i zaskakujące rozwiązania Jaki zegarek jest? Każdy widzi. I właściwie ciężko jest złamać jego utarty schemat, pojawiło się już bowiem niemal wszystko. Kombinacje, kształty, materiały — ciężko jest zadziwić czymś nowym, zaskoczyć branżę kolejny raz. Ale nawet teraz, kiedy tak wiele projektów już widzieliśmy, nielicznym wciąż się to udaje. I o jednym z nich dziś.
O zegarkach Seiko powiedziane zostało już niemal wszystko, a i tak często można odnieść wrażenie, że zostało wciąż sporo niedopowiedzeń. Dotychczas ten japoński gigant czasomierzy kojarzony był bardziej ze sportową elegancją lub z uwspółcześnionym pojęciem modeli tradycyjnych.